Czego nie wiesz o tłumaczach - wyjazd zagraniczny
10 cze

Joanna ma dwie córki, studentkę i licealistkę. Siostry chcą pojechać na wycieczkę do Lizbony, ale młodsza jest niepełnoletnia - Joanna sporządziła odpowiednie upoważnienie w j. polskim i angielskim, następnie poszła ze starszą córką do notariusza, biorąc ze sobą wydruk i plik na pendrajwie. Notariusz wykonał upoważnienie poświadczone notarialnie, które podpisała Joanna i jej starsza córka. Upoważnienie Joanna przekazała znajomemu tłumaczowi przysięgłemu j. portugalskiego, a gotowe tłumaczenie (i upoważnienie notarialne) dała starszej córce. Na wszelki wypadek.
***
Ewa ma trzech synów. Średni, niepełnoletni, jedzie z kolegą i jego rodzicami na narty do Włoch - Ewa użyła AI do napisania upoważnienia po polsku i po angielsku, wydrukowała je, podpisała i przekazała rodzicom kolegi. Na wszelki wypadek.
***
W obu sytuacjach upoważnienia okazały się zbędne. Tak samo, jak zbędne okazały się ubezpieczenia, które Joanna i Ewa wykupiły swoim dzieciom na wyjazdy. Ja kupuję ubezpieczenia na wyjazdy - nauczyła mnie tego koleżanka z pracy, kiedy byłam studentką - złamała nogę na nartach, a w biurze oznajmiła radośnie "na szczęście kupiłam ubezpieczenie" (jak w reklamie, hehe). Ubezpieczenie - o ile nie planujemy sportów ekstremalnych czy pracy na platformie wiertniczej itp. atrakcji - nie będzie drogie. Tłumaczenie poświadczone może być znacznie droższe, natomiast należy liczyć się z tym, że poza państwami, gdzie angielski jest językiem urzędowym, miejscowa ludność nie ma obowiązku znać angielskiego, a znajomość angielskiego pozwalająca na ogólne dogadanie się niekoniecznie pozwoli zrozumieć upoważnienie, gdyż język prawniczy to język specjalistyczny. Ewentualne wezwanie miejscowego tłumacza będzie dużo droższe niż tłumaczenie poświadczone wykonane w Polsce.
tłumaczenia poświadczone i specjalistyczne
francuski - angielski - rosyjski - ukraiński
Więcej - More - Plus - Далі